Samsung przedstawia różnice między Galaxy Buds + a Galaxy Buds Live na nowej infografice

Samsung wypuścił zarówno Galaxy Buds +, jak i Galaxy Buds Live w 2020 roku. Obie bezprzewodowe słuchawki douszne zrobiły dobre wrażenie na użytkownikach. Jeśli chcesz kupić bezprzewodowe słuchawki douszne Samsung, nowa infografika pozwoli Ci lepiej zrozumieć kluczowe różnice między tymi urządzeniami. Infografika zawiera porównanie ich głównych cech, takich jak wygląd, opcje kolorów, wydajność, głośnik i mikrofon.

Galaxy Buds + są przeznaczone dla osób poszukujących doskonałej jakości dźwięku i wciągających wrażeń słuchowych. Mają konstrukcję typu kanałowego. Galaxy Buds + są dostępne w kolorze czarnym, niebieskim, białym i fioletowym. Galaxy Buds Live oferują wygodę użytkowania i niepowtarzalny design. Mają konstrukcję typu otwartego i są dostępne w kolorach Mystic Black, Mystic Bronze i Mystic White. Obie słuchawki mają stylowe i kompaktowe etui, ale etui Galaxy Buds + ma kształt pigułki, a etui Galaxy Buds Live ma zaokrąglony kwadratowy kształt.

Galaxy Buds + używają trybu dźwięków otoczenia, podczas gdy Galaxy Buds Live używają aktywnej redukcji szumów. Galaxy Buds + mają dwudrożny głośnik zapewniający mocny bas i wyraźne wysokie tony. Galaxy Buds Live wyposażone są w 12-milimetrowy głośnik zapewniający przestrzenny i czysty dźwięk. Ponadto obie słuchawki mają po trzy mikrofony po każdej stronie: dwa zewnętrzne i jeden wewnętrzny. Galaxy Buds + i Galaxy Buds Live mają akcelerometr, czujnik podczerwieni, czujnik Halla, przyciski dotykowe i czujniki przyczepności.

Galaxy Buds + mogą samodzielnie działać do 11 godzin. Etui zapewnia kolejne 11 godzin, łącznie 22 godziny pracy na baterii. Galaxy Buds Live może samodzielnie działać do 6 godzin. Etui zapewnia do kolejnych 15 godzin pracy na baterii, łącznie 21 godzin. Obie słuchawki mają port USB typu C, ładowanie bezprzewodowe, szybkie ładowanie przewodowe, sterowanie dotykowe, wykrywanie zużycia i aplikację towarzyszącą.

0Komentarze

  • 219
  • 11.11.2020

aby opublikować komentarz.

Do góry
GDPR