Aparat Galaxy S22 nie będzie wyposażony w czujnik 3D ToF, a oto dlaczego

Minęły niespełna trzy miesiące od wypuszczenia przez Samsunga serii Galaxy S21, a wielu entuzjastów Samsunga dyskutuje już o jej potencjalnym następcy. Podczas gdy niektórzy cieszą się zaletami aparatu Galaxy S21 Ultra, inni zastanawiają się, jakie ulepszenia w aparacie będą miały przyszłoroczny flagowiec. Krążą plotki, że Galaxy S22 nie będzie miał czujnika 3D ToF (time-of-flight).

Czujnik 3D ToF służy do lepszego ustawiania ostrości i dodawania rozmycia za obiektami i ludźmi, a także w aplikacjach i grach AR. Technologia wykorzystuje światło podczerwone do rozpoznawania wymiarów obiektów, informacji przestrzennych i ruchu.

Według ETNews, południowokoreańskiego punktu sprzedaży, Samsung podjął taką decyzję, ponieważ wielu klientów jest bardziej niż zadowolonych z jakości aparatu, nawet bez czujnika czasu przelotu. Galaxy S10 był pierwszym smartfonem Samsunga wyposażonym w technologię Time of Flight. Galaxy Note 10 i Galaxy S20 również mają czujnik 3D ToF, ale Galaxy S21 radzi sobie bez niego doskonale. Samsung uważa, że ​​teraz nie jest jeszcze odpowiedni czas na sensory 3D ToF we flagowych smartfonach, ponieważ jest niewiele naprawdę świetnych aplikacji i gier AR.

Mówi się, że Galaxy S22 ma większy czujnik aparatu, wysuwany przedni aparat i procesor Exynos z grafiką AMD Mobile Radeon. W nadchodzących smartfonach możemy się też spodziewać ciekawych innowacji, bo Samsung może połączyć siły z Olympusem, a Galaxy S22 jest pierwszy na liście.

0Komentarze

  • 653
  • 19.04.2021

aby opublikować komentarz.

Do góry
GDPR