W ciągu ostatniego roku firma Samsung dokładała wszelkich starań, aby rozszerzyć swoją działalność w zakresie procesorów do telefonów komórkowych. A pojawienie się procesorów Exynos w różnych smartfonach Vivo wydanych w 2020 roku jest jednym z efektów jego wysiłków. Mimo to udział rynkowy firmy spadł w drugim kwartale tego roku. Wiele krytyki skierowano pod adresem procesorów firmy z powodu wyższego zużycia energii i niższej wydajności.
Udział Samsunga w rynku procesorów aplikacji mobilnych (AP) spadł do 13% w drugim kwartale 2020 r., Wynika z danych firmy analitycznej Counterpoint Research. To o trzy procent mniej niż w tym samym kwartale ubiegłego roku, kiedy Samsung miał 16%. Tendencja ta jest widoczna we wszystkich regionach świata z wyjątkiem Ameryki Północnej, gdzie udział firmy w rynku wzrósł z 9% do 16%. W Europie Samsung był również wiodącą firmą zajmującą się punktami dostępu do smartfonów z udziałem w rynku na poziomie 27%.
Qualcomm pozostaje liderem rynku z 29% udziałem w rynku. Jednak w porównaniu do drugiego kwartału 2019 roku jego udział spadł o cztery procent. MediaTek jest blisko firmy Qualcomm z 26% udziałem w rynku. W przeciwieństwie do wszystkich innych, jego udział wzrósł o 2 proc. Trzecie miejsce przypadło HiSilicon Technologies z 16% udziałem w rynku, czyli o 4 proc. Większym niż w tym samym okresie w 2019 roku. Czwarte miejsce zajęły Apple i Samsung z 13% udziałem w rynku.
Ogólnie pandemia COVID-19 negatywnie wpłynęła na globalny rynek procesorów mobilnych, prowadząc do 26% spadku w drugim kwartale 2020 r. Oczekuje się, że przyjęcie 5G będzie stymulować rynek w przyszłym roku. Jest prawdopodobne, że MediaTek, Qualcomm i Unisoc mogłyby zrobić znacznie lepiej, wykorzystując problemy Huawei.
0Komentarze